Rozbraja mnie stwierdzenie, iż studenci muszą uczyć się z książek. Mój Boże, to straszne. Lepiej przerobić skrypt, co? Poczekaj na inne przedmioty, a z rozrzewnieniem wspomnisz HUP. A jak nie pasuje, poszukaj innej uczelni, dopiero zobaczysz co znaczy chamstwo
|
|
gal anonim hahah jestes dziewczyno smieszna, za ten list to ja bym na kazdym egzamini Ci 2 stawiała jakbym wiedziała że to Ty taki głupoty piszesz, idz pomagaj głodującym w afryce i walcz o demokracje, taka ambitna jesteś i walczysz o sprawiedliwość ?
|
|
Nie mam zamiaru nic czytać, nic oglądać, to jest zaśmiecanie forum głupotami nie z tej ziemi. Nie wiem kim jesteś, ale proszę w Polsce o pisanie PO POLSKU. Jestem studentką, uczyli i uczą mnie księża - nie widzę w tym nic złego. |
|
hmmm rozłóż nogi i zrób zdjęcie i umieść na tym forum. Nie mam pewności czy jesteś kobietą czy to może jest syndrom anny grodzkiej a naprawde na imie masz krzysztof, stefan czy jakoś tak |
|
takie mam dziwne wrażenie, że abracadabra to sam profesor albo któryś z jego liziHUPów.
Gal ma absolutną rację, jestem osobą z zewnątrz i obserwuje co się wyczynia z ludźmi na KUL'u. Lata świetności tej uczelni już dawno się skończyły. Nasłuchałem się takich historii, stosowanych na tej uczelni, związanych z pogardą wobec studenta, że ten tu wyżej opisany przypadek jest na prawdę bardzo lekki.
To chore narzucanie doktryny, to humory wykładowców, to chore ultimata stawiane ludziom,którzy dopiero zaczynają swoje dorosłe życie. Pytam jak ma taka osoba, kończąca te uczelnie być normalna? Jeśli wykładowca, podobno świecący przykładem, bo dr czy prof przed nazwiskiem (podobno ) nie dostaje się na ładne oczy, traktuje w ten sposób swoich studentów, to jak ta osoba ma potem traktować innych?
|
|
|
|
no widzisz stark jak się mylisz, nie jestem ani prof. ani pracownikiem ani nawet studentem/studentka prawa, z panem G. nie miałam/miałem nigdy osobiście do czynienia, ten list od czytelnika jest żałosny, może wszyscy zacznijmy wysyłać takie listy? ja jutro napisze że na Kul jest za dużo krzyży, a Ty napiszesz że pewnie jestem ateistką/ateistą idąc Twoim tokiem rozumowania. po drugie jak pan G. czy ktoś z tejże katedry będzie wiedział że ja to ja ? napewno teraz siedzi i sprawdza czyje to ip. Żeby na egzaminie wpisać mi 5 za ciepłe słowa. wszyscy studenci prawa są tacy puści i mają siebie za bóg wie kogo ? studiuję prawo to mi się należą specjalne względy i jeszcze oklaski na wejściu a jak ktoś nie studiuje prawa to jest głupi. w głowach wam się poprzekręcało koty. czekam na wnikliwą i dogłebną analize starka. co wywnioskujesz z tego tekstu ? hmm otoż nic nie możesz wywnioskować bo moge być nawet Twoja babcia i pisać te teksty po to byś na nie odpowiadał i smiać sie w zaciszu mojego pokoju jakie emocję i podejżenia wzbudzone zostały przez to co napisane zostało. to samo zrobił gal anonim, wzbudza emocje ale ujawnić się niechce, po raz drugi zresztą to czyni.
|
|
Na prawie umcs chamstwo jest jeszcze większe. Wyluzujcie koty, kijem rzeki raczej nie zawrócicie. Jak chcecie popróbować to powodzenia. Popieram dziewczynę, która napisała, że w UK nikt nikogo nie upokarza ani nie obraża a tamtejsze uczelnie są w rankingach tam gdzie są. Czyli "oswajanie z chamstwem" jako rytualne wprowadzanie w dorosłe życie i obrządek "przejścia" to jakaś typowo polska specyfika w cywilizowanym świecie uważana za zbędną...
Tymczasem nawet nasze najlepsze uczelnie (UJ i UW) też są tam gdzie są - czyli w ciemnej d.... Na zachodzie liczą się osiągnięcia i kto ma talent i jest błyskotliwy - u nas liczą się przede wszystkim układy. To co ma na wierzch wypływać? Nie piszę o prof. G. bo nie miałem z nim nigdy styczności ale o wielu innych do których taka charakterystyka z pewnością pasuje. Podczas studiowania spotyka się pośród kadry i porządnych fajnych ludzi i deb***i i chamów. Tych pierwszych wspomina się po latach miło a tym ostatnim po skończeniu studiów z niewymowną przyjemnością można napisać: kij wam w oko wy nadęte leszcze, purchawki, zjadacze żabiego skrzeku, telefony bez zasięgu, wy inteligentni nienachalnie nosiciele prehistorycznych memów. :-) I poświęcić tę piękną pieśń
[media]http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths[/media]
|
|
podpisuje sie , nastepne paranoja to tytułomania , odkąd uczelnie nadaja swoje tytuły profesorskie tytuł ten mocno sie zdewaluował . |
|
Ojej, powiedz wszystko rodzicom, niech na wywiadówce zrobią porządek.
|
|
KUL i wszystko jasne ! Esencja Talibanu
|
|
Ferdek Kiepski skomentowałby ten żałosny list następująco: "w du*** idiocie się poprzewracało a robić to nie ma komu". Amen.
|
|
Zgadzam sie z ostatnim zdaniem jednak nie widzę związku z reztą wypowiedzi. Skoro ktoś skonczył prawo powinien posiadac wiedzę z tego własnie zakresu, co do ortografii - czy ten przedmiot nie znajduje się na polonistyce? Wracając do meritum. Osoba, która napisała ten list, musi czuć się bardzo pokrzywdzona. Ok, rozumiem. Tyle tylko, że w jego treści jest troszkę przesady, to cale uciekanie sprzed oczu czekających studentów - gdyby tylko autor zechciał dowedzieć się o co chodzi zapewne okazałoby się, że jego cel był inny aniżeli 'ucieczka". Odkąd o KULu zrobiło sie raz głośno, takie sytuacje jak powyższy list bd się powtarzać aż to się nie znudzi, TV, strony internetowe... Na przesadę nie trzeba po prostu reagować, tym bardziej nie dac się poieść emocjom. |
|
Jestem wielce zdziwiony, że gazeta opublikowała anonimowy list. Czyżby tylko dlatego, by "dokopać" KUL-owi? Taki list może napisać każdy na każdego. Gdzie rzetelność dziennikarska? W porządnych redakcjach anonimy trafiają do kosza!
|
|
Ja se poczytałam, poglądałam i mam p[roty wniosek -wszysy KUL-awi mają moce ogranczena intelektulne bo czytają tylko biblię! |
|
Co za łajza! Zeby studiować trzeba mieć przynajmniej podstwy wiedzy w danym kierunku! Szkoła uczy, wy ższa uczelnia umożliwia naukę. Student musi opanować określoną wiedzę posiłkując się wykładami, seminariami, ćwiczenia i głownie książkami. Profesor czy inny nauczyciel akademicki, ma obowiązek tylko ukierunkować studenta. Oczywiście sam studiowałem i wiem, że niektórzy profesorowie mają pewne odchyłki, nazywając to łagodnie, ale to jest ten smaczek studiowania. Zamias płakać w rękaw lepiej się zastanowiać co muszę w szczególności opanować i co profesor wymaga!
|
|
Po pierwsze, tak jest na studiach, a zwłaszcza na studiach prawniczych. Jeżeli autorce jest źle tam gdzie jest teraz to niech przeniesie się na Komunistyczny Uniwersytet Lubelski. Dowie się, że studenci KUL mają jak w niebie. Bawią mnie takie opinie, jak ten od Gala Anonima (watro mieć odwagę cywilną i się przyznać, tym bardziej, że podajesz przedmiot !!!). Jesteś pierwszaczkiem i nie wiesz jak studia wyglądają, a wyglądają dokładnie tak jak tego doświadczyłaś.
Na Wydziale PiA UMCS pewien profesor powiedział na wykładzie, że nie możemy narzekać na studia i trudności z tym związane bo sami tego chcieliśmy, bo przecież - volenti non fit iniuria!!! To było na pierwszym roku! Więc przestań się mazać i do roboty, dzieciaku!
|
|
i znowu KUL ,ludzie otwórzcie oczy nie widzicie ,że tam dzieje się coś niedobrego !!!
|
|
Z Pogardą?!.. Na UMCS-ie swego czasu profesorzy rzucali indeksami przez okno( kierunek administracja). Ciekawe dlaczego Dziennik tego nie opublikował?
|
|
Gal Anonim używa formy -łem. Tak, to na pewno kobieta.
|
Strona 7 z 8
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|